Lawenda w Prowansji jest wszechobecna. Pola kwitnących kwiatów są symbolem tutejszego krajobrazu. Ich zapach działa na wszystkie zmysły.
Japończycy wierzą, że małżeństwo zawarte na lawendowym polu będzie zawsze szczęśliwe i przybywają tutaj, by powiedzieć sobie "tak".
Kuchnia prowansalska to przede wszystkim aromat ziół. Lawenda, tymianek, mięta, oregano, bazylia i szałwia dodawane są w różnych proporcjach do przygotowywanych potraw. Dużo warzyw i dobra oliwa to składniki wielu dań. Jagnięcina z rozmarynem, zupa rybna bouillabaisse (częściej na wybrzeżu), sałatka prowansalska, omlet z ziołami są warte spróbowania w każdej restauracji. Pyszne desery to lawendowe lody albo twarożek z lawendowym miodem. Do posiłku warto zamówić lokalne, lekkie różowe wino. Pastis, mocny trunek na bazie esencji anyżkowej z mieloną lukrecją, cukrem i ziołami prowansalskimi – podawany jest zawsze z wodą, która po dolaniu powoduje jego zmętnienie. Niestety, pastis nie cieszy się już takim powodzeniem jak za czasów malarzy impresjonistów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz